Kończąc książkę Bez hierarchii… Droga do świadomej organizacji… napisałam, że ma ona swój ciąg dalszy.
Każde zawarte w niej słowo to tylko pewien etap mojej ewolucji.
W nawiązaniu do tytułu stworzyłam tę stronę internetową.
Cieszę się, że również tutaj możemy się spotkać.
To miejsce, gdzie będę zamieszczać wszystko, co będzie kontynuacją zawartego tam konceptu,
który rozumiem, jako nieustanną drogę…

Kiedy skończyłam pisać książkę…

Rok temu, kiedy skończyłam pisać książkę, wyszłam z domu i idąc po drodze ze sklepu papierniczego,
w którym zakupiłam kolejne zeszyty, aby kontynuować jej myśl, spotkałam chłopca.

 

 

To była środa. On szedł ulicą, podskakując i śpiewając. Wyrażał siebie.

Następnie odwiedziłam piekarnię, a zmierzając w kierunku kolejnego miejsca, spotkałam koleżankę,
z którą znamy się już niemal od 20 lat. Ona jest nauczycielką, więc jakoś tak rozmawiałyśmy na temat szkoły, metod nauczania i materiału, który w trakcie tego etapu życia, każdy z nas musi przyswoić.

W szkole, a szczególnie na historii nie ma nic o miłości, nie ma nic dobrego.
Każda kolejna strona podręcznika do tego przedmiotu to tylko wojna i wojna.
– powiedziała.
Czy w historii ludzkości nie wydarzyło się nic, poza tym?

Kiedy byłam już w drodze powrotnej do domu, spotkałam dziewczynkę. Stała na jednym ze skwerków osiedla i wołała do Taty: „Tato, Tato, chodź do mnie”, który odparł: „Chodź szybko, bo musimy się śpieszyć”.

Jednak Ona zawołała jeszcze raz: „Tato musisz tu przyjść i zobaczyć, jakie tutaj są rośliny!”

 

 

Te trzy krótkie historie mają swoje odzwierciadlenie w książce Bez hierarchii… Droga do świadomej organizacji…, choć na jej kartkach papieru zapisały się w nieco innych kontekstach. Wszystkie mają jednak wspólny mianownik mówiący o tym, że:

 

 

Dzieci nie wiedzą, co to jest hierarchia, póki nie powiedzą im o tym dorośli, którzy żyją w tym systemie, a ich dzieci następnie go kontynuują. Naturalnym aspektem życia dziecka jest miłość, naturalnym aspektem każdego człowieka też jest miłość do siebie, drugiego człowieka i wszystkiego, co wokół. Jednak ten aspekt nieco zaciera się w historii życia, a przecież
miłość tworzy wszystko…

  • 130
  •  
  •