Wyciągam szary karton z półki po prawej stronie i wyjmuję notatki, które gromadzę od 2006 roku. Jedną z pierwszych książek, którą wówczas przeczytałam, dziwiąc się, że zmiany następują bardzo powoli, była publikacja francuskiego socjologa “Kryzys inteligencji: szkic o niezdolności elit do zmian”. Miałam wtedy 19 lat i zaczęłam pracować zawodowo.