Dobrze wiecie, że na stronach książki podzieliłam się z Wami doświadczeniami oddolnie budowanej samoorganizacji. Wiecie też, że “to”, co opisałam zostało wytworzone w procesie nieustannego eksperymentowania, testowania, kwestionowania zastanego status quo, a także swojego własnego, a więc codziennych doświadczeń,
czyli empiryzmu na każdym kroku.